Barcelona wypożyczyła z Celty Jose Manuela Pinto oraz zachowała prawo do zdecydowania o transferze definitywnym do końca maju tego roku. Za samo wypożyczenie Blaugrana zapłaci 500 tyś euro.Pinto ma zastąpić kontuzjowanego przez następne pół roku Jorquere.
Jose przyszedł na świat 8 listopada 1975 w El Puerto de Santa María.
Poprzednie kluby nowego bramkarza Blaugrany:
Real Betis B España 1994-1997
Real Betis España 1997-1998
Celta de Vigo España 1998-2008
Jego największym osiągnięciem jest zdobycie Trofeum Zamory w 2006 oraz pucharu Intertoto w 2000 roku wraz z Celtą Vigo.
Jestem bardzo zadowolony z tego transferu. Dobry bramkarz z bardzo dużym doświadczeniem w La Liga. Cena wynegocjowana przez zarząd jest odpowiednia. Pinto był nawet kapitanem Celty, więc mentalnie też jest to świetny wybór. Txiki
_________________ "Just because you don't believe in something, doesn't mean it isn't true"
W mojej opinii, świetne posunięcie. Bardzo dobry zastępca Jorquery, może powalczyć z VV o miejsce
Jeśli nadal broni tak jak przed dwoma laty, to pożegnajmy Albercika
_________________ "Nie przybywam tu w glorii wielkiego zawodnika, przybywam tu by z pokorą uczyć się gry"- Thierry Henry "Wolę grać pięć minut dla Barçy, niż 90 dla innej drużyny"- Andres Iniesta
Predzik, jeśli będziemy chcieli go kupic latem, to nie zapłacimy za niego ani centa. A podejrzewam, że o to chodzi zarządowi. Bo taki bramkarz za pół miliona... Według mnie bardzo dobre posunięcie.
_________________ [Wczoraj 23:25] gustlik89: generlanie cale to forum prowadzi jedna wielka banda kretynow ktora w jednym szeregu mozna postawic z jarasem kaczynskim po prostu kolesiostwo i tyle
Jestem tego samego zdania. Przypuszczam, że Jorquera nie stanie już więcej między słupkami Barcelony tak więc za 0,5 mln euro uzyskaliśmy bardzo solidnego zmiennika dla Valdesa. Jestem bardzo zadowolony.
Także jestem bardzo zadowolony z tego posunięcia. Pinto to doświadczony bramkarz, grający wiele lat w PD. Do tego to nie byle jaki bramkarz, o czym świadczy Trofeum Zamory.
Cena także dość niska zważywszy że można będzie go kupić latem bez dopłaty.
Można teraz być spokojnym że w razie kontuzji Valdesa(odpukać) zmiennik nie zawiedzie.
najlepszy z mozliwych do wyrwania. swietny transfer. plus dla zarzadu. no i mamy 2 triumfatorow zamory w zespole. ktos podskoczy?: )
swoja droga - pinto przypominal i przypomina mi nieco (ale tak bardzo 'nieco') roba z metalliki, a tymczasem okazuje sie ze to elo zią, ktory tworzy hip hop.
bardzo ciekawe towarzystwo nam sie zbiera na lawce, smialo moznaby ustawic jedna kamere i po meczu wycinac fragmenty dyskusji na rozne tematy - polityka, muzyka, żona deco, żona zambro ...
_________________ Pep: Las Copas ya están en el Museu, ahora hay que volver a ganarlas
Styl w jakim wygraliśmy jest nasz na zawsze. Dedykuję zwycięstwo Cruyffowi i Rexachowi, którzy wprowadzili go jako pierwsi. Josep Guardiola
Kiedy Cruyff przyszedł w 88 otworzył bardzo długi rozdział, który wciąż nie ma końca. Wielkie postaci w historii Barçy nie rywalizują ze sobą tylko tworzą wspólnie. Nie ma lepszych ani gorszych. To jest suma. Na porażkach, które zdarzają się po drodze, również się uczymy. Andoni Zubizarreta
Wiek: 44 Dołączył: 14 Mar 2006 Piwa: 468/479 Skąd: Claustrophobopolis
Wysłany: 2009-03-05, 11:24
Pochwałka dla naszego rezezwowego - rozstroił strzelca, złapał karnego, rzucał się nawet jak piła szła w okno
Valdes ucz się od starszego kolegi.
Byłoby miło jakby mu Pep dał zagrać w lidze.
_________________ My name's Pitt. And your ass ain't talkin' your way out of this shit
Byłoby miło albo i by nie było. Pinto wczoraj świetnie, ale wcześniej zdarzały mu się zdecydowanie gorsze popisy i przecież niemal każdy był zgodny, że on nawet nie stanowi konkurencji dla Valdesa
Co nie znaczy, ze:
a) nie moze wjechac na ambicje Valdesowi i zmotywowac go do ciezszej pracy (szczegolnie nad koncentracja),
b) nie moze go czegos jeszcze nauczyc.
Inna sprawa, ze wstawienie Pinto miedzy slupki w meczu ligowym, w sytuacji w jakiej znalazla sie Barca, bedzie obarczone sporym ryzykiem.
_________________ Mówili mi, że świat stoi otworem.
Potem poznałem trochę życia i już wiem co to za otwór...
Inna sprawa, ze wstawienie Pinto miedzy slupki w meczu ligowym, w sytuacji w jakiej znalazla sie Barca, bedzie obarczone sporym ryzykiem.
Ano właśnie. Gdybyśmy mieli większą przewagę punktową to nie widziałbym w tym nic złego bo z Valdesowi trzeba w jakiś sposób pomóc się ogarnąć i kto wie czy ławka rezerwowych nie byłaby pomocna, ale trudno wyczuć czy warto ryzykować. Nie wiem jak zagrałby Pinto w lidze ani jak zareagowałby Victor na taką sytuację.
Wiek: 44 Dołączył: 14 Mar 2006 Piwa: 468/479 Skąd: Claustrophobopolis
Wysłany: 2009-03-05, 12:40
Iker też miał jakieś słabsze występy w tym sezonie. Ramos wstawił wtedy Dudka do meczu LM i chyba to mu w jakiś tam sposób pomogło. Następny był mecz na CN od którego Casillas znowu dobrze broni (pomijam podanie w meczu z Betisem).
Tylko czy Valdes dałby sobie radę w takiej sytuacji? To mogłoby mieć odwrotny skutek no ale nie przekonamy się dopóki nie spróbujemy.
Jeżeli okazałoby się że Valdesa trzeba cały czas wspierać, to tylko gorzej dla nas - wtedy wiemy że jest bardzo chwiejny pod względem odporności psychicznej a to prędzej czy później przynosi opłakane skutki.
_________________ My name's Pitt. And your ass ain't talkin' your way out of this shit
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach